Wejście z przytupem.
Kilka odmian:
1. Teraz qrwa MY
2. Teraz qrwa JA
3. Ty tego nie wymyśliłaś (dlatego - łaś, bo to ja kobieta słyszałam to od kilku facetów)
4. Na moje pytanie: dlaczego nie zrobisz TEGO, pomimo mojej obiektywnej argumentacji za TYM, przecież
już nie raz mówiłam i okazywało się to słuszne, bo za kilka miesięcy sam to wprowadzałeś - facet, odpowiedział: to załóż sobie sama firmę /aby rządzić, mieć władzę, nie ważne gdzie jest słuszność - mój dopisek/
inne wersje tego samego:
b) to ja wygrałem wybory
c) to ja jestem SZEFEM
Nie ważne gdzie jest słuszność, jakie argumenty, te obiektywne, stoją za propozycją.
Napomopowane EGO mówi: teraz qrwa JA /mam władzę, jestem w świetle jupiterów, mam popularność, jestem wyżej w hierarchii więc mogę - mój dopisek/
Tak, zgadzam się, to ewolucja tak ukształtowała facetów, ale CZŁOWIECZEŃSTWO wykracza ponad ewolucyjne uwarunkowania, CZŁOWIECZEŃSTWO wymaga wręcz wzniesienia się ponad ewolucyjne uwarunkowania. A Napompowanego EGO to tylko odchylenie w rozwoju, częste.
Nie czepiam się tylko facetów ....
cdn.